„Robię za całą ekipę filmową. Wymyślam temat, zbieram informacje, piszę scenariusz,, poprzez castingi wyłaniam bohaterów opowieści. Dbam o ich kostiumy, wymyślam im role, ustawiam na planie, dbam o świetnienie, efekty pirotechniczne, dźwięk (tak!, bo w komiksie również istnieje dźwięk). Wszystko zarysowuję ołówkiem na bieli kartki dziesiątkami linii, z których wybieram te najwłaściwsze. Nie imituję ruchu, ale pokazuję za to wybrane sekundy zastygniętych w bezruchu postaci. Całość zawsze pokrywam tuszem, tak, by to co niewyraźne i eteryczne na zawsze stało się na czytelne. Moja kreska to nie dzieło przypadku, ale świadoma decyzja kontynuowana z uporem przez lata. Bycie kreatorem, stwórcą to zajęcie wymagające godzin pracy – ale dające też niesamowitą satysfakcję. Poza tym uwielbiam kolorować. Czasem zastanawiam się czy nie tworzę komiksów, tylko po to by oddać się dzikiej eksplozji barw w końcowym etapie pracy” – mówi autor o swoim komiksowym fachu.
Brzmi niezwykle ciekawie, prawda?
Zapraszamy na wystawę komiksów Bofzina do Galerii ZeDeK w Sochaczewskim Centrum Kultury przy ul. 15 sierpnia 83.
Wstęp wolny!
Fot. Iza Strzelecka
Więcej info na: http://sck.sochaczew.pl/20180606/20-lat-z-komiksami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz